Terminarz wprowadzania liter i cyfr

Jak wiadomo, materiał realizujemy na podstawie podręcznika MENu "Nasz Elementarz". Co za tym idzie - jest szybkie tempo wprowadzania liter (podkreślam: NIE zależy ono ode mnie).

Dlatego raz jeszcze podkreślam: dzieci w domu muszą ćwiczyć czytanie - codziennie! Niech to będzie kwadrans dziennie, nawet podzielony na 2 etapy - ale systematycznie. W przeciwnym razie zaległości będą rosły, dzieci się zniechęcą i nie będzie szans na wrócenie na właściwy tor.

Do końca listopada - czyli w ciągu następnych 8 tygodni (począwszy od bieżącego) - uczniowie poznają:

1 tydzień: T, I

2 tydzień: E, K, Y

3 tydzień: J, S

4 tydzień: D, R

5 tydzień: W, U

6 tydzień: Ó

7 tydzień: P

8 tydzień: N

Kolejność i tempo wprowadzania liter wynika z podręcznika, ćwiczenia mamy z nim skorelowane. 

Jeśli chodzi o wprowadzanie cyfr/liczb - w ciągu 2 najbliższych tygodni będą to: 4 i 5, a potem nastąpi przerwa aż do grudnia. Celowo wcześniej niż przewiduje 1 część podręcznika wprowadzam cyfry w zakresie 1-5. Dziecko wychodzące z przedszkola wg Podstawy Programowej wychowania przedszkolnego powinno umieć liczyć obiekty (czyli konkrety, czyli to, na czym do tej pory bazowaliśmy licząc w zakresie 30) oraz wyznaczać wynik dodawania i odejmowania, pomagając sobie liczeniem na palcach lub innych obiektach (znów: konkretach). Idąc tym tropem liczenie w zakresie 5 nie jest dla dzieci nowością, a jedynie - powtórzeniem i utrwaleniem umiejętności. Czas do grudnia będzie czasem na pewne obycie matematyczne - utrwalanie umiejętności dodawania i odejmowania na konkretach, naukę rozwiązywania zadań z treścią, poznanie różnych sposobów liczenia (np. za pomocą grafów) czy zapoznania się z osią liczbową.
Dzieci mogą liczyć na konkretach - nawet, jeśli pojawią się zadania bez rysunków, dziecko ma prawo do liczenia na liczydle, palcach czy kredkach. W momencie, gdy poznamy cyfry/liczby pierwszej dziesiątki dobrze by było, by dzieciaki liczyły w pamięci - ale myślę, że to po prostu przyjdzie stopniowo, z czasem.